Zmiany przewiduje projekt rozporządzenia przygotowany przez ministerstwo finansów w sprawie wpłat na pokrycie kosztów nadzoru nad biurami usług płatniczych. Resort chce obniżyć stawki opłat z poziomu 0,025 proc. do 0,003 proc. wartości wykonanych w danym roku transakcji płatniczych. Szacuje się, ze średnia opłata powinna spaść z ponad 1000 zł do ok. 150 zł rocznie.
Łatwiejsze prowadzenie BUP?
Celem projektu jest redukcja kosztów prowadzenia tego typu działalności gospodarczej, gdyż obecny poziom opłat zagraża istnieniu okienek kasowych. Zdaniem przedstawicieli resortu utrzymanie obowiązującej stawki mogłoby doprowadzić do sytuacji, w której dalsza działalność wielu spośród blisko 1300 działających na Polskim rynku BUP, byłaby zagrożona w związku ze zbyt wysokimi obciążeniami finansowymi nałożonymi na te podmioty, w stosunku do skali ich działalności.
Na ryzyko zamykania biur płatniczych wskazują przedstawiciele branży w licznej korespondencji skierowanej do resortu finansów, ale także do Prezesa Rady Ministrów, Rzecznika Praw Obywatelskich czy Ministra Pracy i Polityki Społecznej.
Przyczyny spadku opłat
Obniżenie opłaty jest możliwe z uwagi na wąski zakres czynności nadzorczych wykonywanych przez KNF. Obecnie nadzór ten polega m.in. na analizie przesyłanych informacji o liczbie i wartości wykonanych przekazów pieniężnych, monitorowaniu terminowości przesyłania danych sprawozdawczych oraz realizacji przekazów pieniężnych, czy kierowaniu zaleceń do biur usług płatniczych.
Projekt rozporządzenia jest w fazie uzgodnień międzyresortowych i konsultacji publicznych.
Czytaj także: KNF nałożyła kary za brak ubezpieczenia OC Biur Usług Płatniczych