Specjalizacja profesji

Po deregulacji przybyło pomysłów na urozmaicenie usługi pośrednictwa. Wielu pośredników poza dotychczasowymi usługami w postaci skojarzenia stron chętnych sprzedać i zakupić nieruchomości, ich prezentacji, weryfikacji dokumentów czy prowadzenia negocjacji cenowych w imieniu klienta, oferuje pakiety usług dostosowanych do potrzeb klienta.

Co zmieniła deregulacja?

Środowisko pośredników nieruchomości wskazuje na niebezpieczny fakt, że wraz z deregulacją zniknął obowiązek dokształcania się.

oc pośrednika nieruchomości

Jednak eksperci uważają, że dynamicznie zmieniające się potrzeby klienta wymuszą na pośrednikach konieczność podnoszenia swoich kwalifikacji. Agencje pośrednictwa wzbogaciły pakiety usług o pokrycie części kosztów rzeczoznawcy, inspektora budowlanego, notariusza czy fotografa, doradztwo kredytowe, zniżki na ubezpieczenie nieruchomości, a także gwarancję zwrotu zadatku w sytuacji, gdy bank wycofa się z kredytowania nieruchomości.

Pośrednik potrzebuje tylko OC

Przed deregulacją dostęp do zawodu wymuszał posiadanie przez pośrednika:

  • wykształcenia średniego,
  • zaświadczenia o niekaralności
  • zdobycia licencji.

Zgodnie z nowymi przepisami od stycznia 2014r. do wykonywania zawodu wystarczy jedynie ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej, czyli tzw. obowiązkowe OC pośrednika nieruchomości.

Zatem dziś teoretycznie zawód pośrednika może wykonywać niemal każdy. Likwidacja licencji jak dotychczas nie wywołała rewolucji na rynku nieruchomości – ich liczba nie rośnie gwałtownie, a i klienci wolą powierzać spraw związanych z nieruchomościami pośrednikowi z doświadczeniem.

 

O ubezpieczeniach OC pośrednika w obrocie nieruchomościami po deregulacji pisaliśmy tutaj >